Kot w worku

11714412_1025274067483747_460209255_nKot w worku to…

To miłość do kotów, radość dla kociarzy, niezwykła precyzja, niespodzianka i mała przyjemność.

Garść informacji

Konkretyzując Kot w worku działa na tej samej zasadzie, co te wszystkie kosmetyczne „boxy”, tak więc płacimy jakąś sumę (w tym wypadku przy jednomiesięcznej subskrypcji 69 zł), a otrzymujemy w zamian paczkę, w której znajdują się produkty zarówno dla naszego kota jak i dla nas. W każdym miesiącu zawartość jest inna, a my nie znamy jej w momencie zamawiania.

Kocie pudełko jest nowością na rynku, pierwszą można było zamówić w maju, zawartość drugiej – czerwcowej przedstawię poniżej.
11655435_1025274064150414_1821966447_n

To, co rzuca się w oczy od razu, to staranność z jaką jest przygotowywane. Każdy element jest zadbany do granic możliwości. Na kopercie znajdował się koci stempel, a na pudełku urocze logo.11655466_1025274060817081_1075603995_n

Zawartość czerwcowej paczki, mogę ocenić po moim i Loli ponad tygodniowym testowaniu.11716019_1025274070817080_680073750_n

Pierwszą rzeczą było glicerynowe mydło z firmy Organique o cynamonowym zapachu. Wzór wewnątrz bardzo przyjemny, jednak jak dla mnie nie trafiono z zapachem (nie cierpię cynamonu), a także z całym produktem. Nie używam mydeł w kostce i średnio pasuje mi ono do kociego klimatu – koty także nie korzystają z mydła.11696760_1025565924121228_576329827_n

Kolejny był magnes – kamień z kocim nadrukiem (wariantów było kilka). Całkiem ładnie komponuje się na naszej lodówce, poza tym myślę że to wróżba, że przy sprzyjających warunkach należy zrobić dokocenie.11715913_1025565930787894_1257274752_n

Dalej w pudełku znaleźliśmy kukurydzę od LoloPets i to zdecydowanie jest ulubiona rzecz Loli. Zachwyciła się nią od pierwszego wejrzenia i jest to aktualnie jej ulubiona zabawka. 11694103_1025565934121227_391665910_n

Mnie najbardziej urzekła obróżka z kokardą od Furkidz. Na co dzień Lolka nie chodzi w żadnej obroży, ale jest to bardzo uroczy gadżet. Prezentuje się w niej przecudnie. Godne podkreślenia jest to, że autorka Kota w worku poprosiła wszystkich przed zapakowaniem paczek o zdjęcia naszych pociech, aby dobrać odpowiedni kolor i trafiła w dziesiątkę!
11715982_1025567254121095_1098361316_n

Dostaliśmy także próbkę bezzbożowej karmy Canagan. Nie planujemy zmieniać naszego aktualnego żywienia, zresztą mam wątpliwości co do jej składu i zbilansowania, ale potraktowaliśmy ją jako przekąskę – Lola wcinała z chęcią.11692858_1025565914121229_1184172097_n

Gdyby ktoś był zainteresowany zostawiam wizytówkę z namiarami na Kota w worku. Moim zdaniem jest to ciekawy pomysł szczególnie na prezent dla kogoś, kto posiada kota i ma małego świra na jego punkcie. Podsumowując pudełko oceniam pozytywnie, ale nie jest to coś niezbędnego do życia.11668058_1025565920787895_420307115_n

Orzechowska

Kot w worku

Dodaj komentarz