10 rzeczy, które musisz zrobić w Mediolanie

1. Wejście na tarasy Duomo

Kiedy ktoś powie Mediolan, to Duomo jest pierwszą rzeczą, która staje nam przed oczami. Podczas wizyty w tym mieście obowiązkowo trzeba zrobić sobie zdjęcie na tle Katedry Narodzin św. Marii, która jest jednym z największych kościołów na świecie (157m/93m). Warto zdecydować się na zwiedzanie jej dachu, na który można wejść schodami lub wjechać windą. Znajdziecie tam przepiękne widoki miasta, a przy dobrej pogodzie może nawet uda Wam się zobaczyć Alpy.

IMG_0001

Wskazówka: duomo po włosku oznacza katedrę, więc nie popełniajcie błędu jak dziennikarze, którzy mówili na placu majdan, kiedy to owe słowo oznacza plac w języki ukraińskim. Albo mówcie katedra, albo duomo. 

IMG_9462

Wejście na tarasy jest darmowe dla dzieci do 6 roku życia, między 6 a 12 kosztuje 4€ – wejście schodami, 7€ – wjazd windą, powyżej 12 roku życia to koszt odpowiednio 8€ i 13€. Są one otwarte każdego dnia między 9 a 19 (sprzedaż biletów kończy się o 18).

IMG_5789

IMG_5765

2. Przechadzanie się między ekskluzywnymi butikami w Galleria Vittorio Emanuele II

Jest ona jednym z najstarszych centów handlowych na świecie. Budowa trwała od 1865 do 1877 roku. Nosi ona imię Vittorio Emanuele II, który był pierwszym królem zjednoczonych Włoch (pełnił tę funkcję od marca 1861 do stycznia 1878 roku). Jej wygląd zapiera dech przede wszystkim ze względu na samą konstrukcję i wykończenie. Drugorzędne są tu doznania estetyczne związane z wystawami butików takich domów mody jak: Prada, Louis Vuitton, Giorgio Armani, Versace, Gucci. Fani motoryzacji znajdą nieopodal sklep Ferrari.

IMG_2542

IMG_2539

IMG_2534

Wskazówka: na mojej liście pominęłam Teatro alla Scala, w którym znajduje się jedna z najsłynniejszych na świecie scen operowych, mieści się on nieopodal La Galleria.

3. Panzerotto w Luini

Panzerotto, to jedno z przepysznych włoskich dań. Są to jakby mniejsze wersje calzone, zatem w wielkim uproszczeniu pierogi zrobione z ciasta na pizzę. Zdecydowanie polecam spróbować ich w Luini, która jest piekarnią założoną w 1888 roku. Jeden z ich oddziałów znajduje się nieopodal Duomo oraz La Galleria. Stanowczo zachęcam do zrezygnowania z hamburgerów w światowych siecówkach fast-foodów na rzecz panzerotto.

IMG_2549

Wskazówka: Luini jest otwarte w poniedziałki od 10 do 15, a między wtorkiem i sobotą od 10 do 20. Koszt jednego panzerotto spokojnie wystarczającego na mały głód podczas zwiedzania, to około 2,5€, na nieco większy głód polecam zakup dwóch. Do wyboru są opcje różnego nadzienia w dwóch wariantach przygotowania: smażone na głębokim oleju oraz pieczone.

IMG_2552

4. Lody w Cioccolati Italiani

Nieopodal Luini znajdziecie doskonałą lodziarnię. Nie ma co się rozpisywać nad tym punktem. Po prostu w Cioccolati Italiani znajdziecie najpyszniejsze lody w Mediolanie, może nawet we Włoszech, a kto wie czy nie na świecie. Jest to zdecydowanie obowiązkowy punkt do zaliczenia.

IMG_2545

Wskazówka: na zdjęciu poniżej moja ulubiona z ich gotowych propozycji (możecie także stworzyć całą kompozycję sami) – Happy Cone, 4,5€.

IMG_2569

5. Piknik w Parco Sempione

Parco Sempione, to moim zdaniem najpiękniejszy park w Mediolanie. Znajdziecie tam dużo miejsca do rozłożenia się w niemal samym centrum miasta i delektowania się pięknem przyrody. Wielu Mediolańczyków spędza w nim aktywnie czas grając w piłkę nożną, koszykówkę, bawiąc się ze swoimi psami czy ćwicząc na małej zewnętrznej siłowni. Do tego znajdziecie tam również wiele osób, które po prostu odpoczywają słuchając muzyki, czytając książki czy po prostu traktują ten park jako idealne miejsce do spotkań towarzyskich. W alejkach spotkacie przepiękne drzewa i krzewy, które często są podpisane swoim gatunkiem. Ponadto znajdziecie tam także mały akwen wodny, w  którym żyją całe rodziny kaczek.

IMG_2512

Na zdjęciu poniżej widać Arco della Pace – łuk triumfalny, który jest jednym z największych zabytków klasycystycznych w Mediolanie. Został wzniesiony na cześć pokoju między narodami europejskimi, który został osiągnięty na Kongresie Wiedeńskim.

IMG_6103.jpg

Wskazówka: Nieopodal znajduje się Castello Sforzesco – zamek Sforzów zbudowany w połowie XV wieku. Jest on wzniesiony na planie kwadratu z ładnym dziedzińcem w środku, otacza go mur, posiada suchą fosę w której często grasują koty. Są to jedyne koty wolnożyjące jakie spotkałam w Mediolanie i są oczywiście pod opieką. Na Piazza Castello spotkacie również jedną z ładniejszych fontann tego miasta.

IMG_2533

6. Wcielenie się w rolę maszynisty metra na fioletowej nitce

Najnowsza linia metra w Mediolanie o numerze 5, mająca kolor fioletowy jest w pełni zautomatyzowana. Nie znajdziecie wewnątrz pociągów maszynisty, ani jego kabiny. Możecie spokojnie zasiąść przed przednią szybą i postawić się na jego miejscu.

IMG_9606

Linia ta ma długość prawie 13 km i ciągnie się od obrzeży miasta przy Parku Północnym do stadionu San Siro. Pierwsze stacje zostały oddane w lutym 2013 roku, a cała nitka od listopada 2015 roku posiada 19 przystanków.

Wskazówka: poruszanie się komunikacją miejską nawet dla osób, które zupełnie nie znają miasta staje się banalnie proste dzięki google maps, która posiada aktualny rozkład jazdy. Wystarczy wpisać miejsce do którego chcemy się dostać i przy wyznaczaniu trasy wybrać opcję „transport publiczny”. Jednorazowy 90 minutowy bilet (można tylko raz wejść na nim do metra) kosztuje 1,5€, karnet 10 takich biletów  13,80€, bilet 24 godzinny 4,5€, a 48 godzinny 8,25 €.

7. Kawa na Piazza Gae Aulenti

Kawa we Włoszech to świętość. A kawa w pięknym miejscu smakuje jeszcze lepiej. Piazza Gae Aulenti jest okrągłym placem o średnicy 100 metrów, który został oddany do użytku w grudniu 2012 roku. Jest to piękne, nowoczesne miejsce, które stało się mękką tutejszych hipsterów. Na placu znajduje się najwyższy obecnie punkt w Mediolanie, jest nim budynek UniCredit, który wraz z iglicą mierzy 286 metrów. Plac posiada również efektowną fontannę. Odbywają się też tam różne wydarzenia muzyczne i społeczne.

IMG_2572

Znajdziecie przy nim także moją ulubioną kawiarnianą sieciówkę – Illy, kawa tej firmy jest dość powszechnie dostępna w sklepach (polecam kupić sobie puszkę do Polski), a w jej aksamitnych smakach można się rozpłynąć. Najlepiej smakuje oczywiście przygotowana przez baristę. Warte zauważenia są również w tym lokalu żyrandole stworzone z filiżanek.

IMG_2491

Standardowa kawa jaką pija większość Włochów to espresso, które dla nas wydaje się minimalnych rozmiarów, jednak jest bardzo mocne, kosztuje 1€. Ja najczęściej kuszę się na kawy mrożone np. cappuccino freddo greco czy espresso freddo ich koszt to koło 3-4€.

IMG_2494

Wskazówka: Piazza Gae Aulenti jest częścią projektu Porta Nuova, którego głównym celem jest rewitalizacja urbanistyczno-architektoniczna tej części Mediolanu. Znajdziecie w jego pobliżu bardzo atrakcyjną pod tym względem okolicę. Wyróżniającymi się innowacyjnością budynkami są dwa wieżowce – Bosco Verticale (pionowy las), które posiadają porośnięte drzewami, krzewami i bluszczami balkony.

IMG_2578

Poniżej odbicie części Porta Nuova w jednym z drzewiastych wieżowców.

IMG_2580

8. Aperitivo w dzielnicy Navigli

Aperitivo, to teoretycznie niskoprocentowy napój, spożywany przed jakimś większym posiłkiem w towarzystwie przekąsek. W praktyce tu – w północnych Włoszech, to recepta na odprężenie po dniu w pracy i spotkanie ze znajomymi. Aperitivo ma być alkoholową przystawką pobudzającą nasz apetyt, głównie przed dużą kolacją. Obecnie jednak większość młodych osób oraz turystów bufet dodawany do drinka traktuje jako kolację i często jak idealne rozwiązane na before przed imprezą. Zasady aperitivo są proste kupujemy drinka, zazwyczaj w cenie 6-12€ i możemy do woli korzystać z bufetu, który jest zazwyczaj w formie szwedzkiego stołu. Co na nim spotkamy? To zależy od lokalu, ale zazwyczaj są tam sery, pizza, sałatki, makarony, pojawiają się przygotowane kanapki, warzywa, owoce.

Ja uwielbiam jeździć na aperitivo właśnie do dzielnicy Navigli, która została wybudowana jeszcze w czasach antyku i posiada liczne kanały – niemal jak w Wenecji. Mieści się tam mnóstwo restauracji oferujących aperitivo.

Moją ulubioną knajpą z aperitivo jest Spritz Navigli, drinki są pyszne, a bufet bardzo trafia w moje gusta. Odnajdzie się tutaj zarówno wielbiciel pizzy czy włoskich wędlin jak i osoba kochająca sałatki oraz świeże warzywa.

Wskazówka: aperitivo w większości restauracji trwa od godziny 18:00 do 22:00. Najpopularniejszym drinkiem wybieranym przez Włochów przy tej okazji jest Spritz.

9. Botellon na Colonne di San Lorenzo

We Włoszech picie alkoholu w miejscach publicznych jest legalne, zatem młodzi Włosi z chęcią z tego korzystają. Przede wszystkim kiedy planują iść do klubu. Około godziny 23/24 nie trudno w okolicach klubów zauważyć grupki osób śpiewające, śmiejące się i popijające z dużych butelek, w których przygotowali wcześniej drinki – to właśnie jest botellon.

Jednym z najpopularniejszych miejsc w Mediolanie na tę aktywność jest plac przy Colonne di San Lorenzo – są to kolumny będące jednym z niewielu zachowanych artefaktów cesarskiego Mediolanu.

IMG_2561

Wskazówka: po drugiej stronie placu znajduje się Basilica di San Lorenzo – jeden z najstarszych kościołów w Mediolanie. Pierwotnie została zbudowana w czasach rzymskich, a potem przez stulecia była wielokrotnie przebudowywana.

IMG_2564.jpg

10. Clubbing

Jeśli lubisz tańczyć, to koniecznie musisz wybrać się do okolicznych klubów. Włosi kochają dobrą zabawę, a parkiety zazwyczaj pękają w szwach.

Zdecydowanie polecam śledzenie profilu internationalweek, jest to organizacja która zajmuje się głównie negocjowaniem zniżek dla studentów zagranicznych i nagłaśnianiem konkretnych imprez w danym terminie, przez co zapewniają zapełnienie klubu. Jako turyści niekoniecznie załapiecie się na jakieś promocje, jednak idąc na współorganizowaną przez nich imprezę macie pewność, że będzie na niej dużo ludzi i będzie to głównie bardzo międzynarodowe towarzystwo.

Mój ulubiony klub, to Old Fashion, który mieści się przy Parco Sempione, jednak polecić mogę również The Club Milano, Hollywood, Alcatraz czy Le Banque.

Wskazówka: godziny w jakich wychodzi się tutaj na imprezę są nieco inne niż w Polsce. Tutaj większość z nich rozpoczyna się około godziny 23:30/24:00, zatem standardowo większość osób zjawia się między 24:30 a 1:00. Kluby są zwykle zamykane w okolicach 4:30/5:00 rano. Wejścia do klubów są tu dosyć drogie 10-30€, jednak w tej cenie otrzymujemy na ogół 1-2 drinki.


Gdybyś chciał pozwiedzać Mediolan dokładnie takim szlakiem jaki opisałam powyżej stworzyłam dla Ciebie mapę, która Ci to ułatwi.

Niestety google maps pozwala na dodawanie pośrednich celów podróży jedynie w opcji pieszo, więc nie mogłam odwzorować idealnie mojego planu, jednak zaznaczyłam Wam miejsca kluczowe, które ułatwią odnalezienie wszystkich punktów.

Plan podróży: zwiedzanie zaczynamy od serca Mediolanu – Duomo, potem kierujemy się do Galleria Vittorio Emanuele II, gdzie tuż obok możemy udać się do baru Panzerotti Luini oraz cukierni Cioccolati Italiani, następnie idziemy na Piazza della Scala, gdzie znajduje się Teatro alla Scala. Stamtąd spacerujemy na Piazza Castello, gdzie mieści się Castello Sforzesco, a tuż za nim jest Parco Sempione, po przejściu na drugą stronę parku spotykamy Arco della Pace i kierujemy się do fioletowej nitki metra – przystanku Gerusalemme, wysiadamy na stacji Garibaldi z której idziemy na Piazza Gae Aulenti, następnie wracamy na stację Garibaldi z której tym razem zieloną nitką jedziemy na Portę Genowę niedaleko której znajduje się pub Spritz Navigli, gdzie spędzimy miły czas na aperitivo, potem spacerem udajemy się pod Colonne di San Lorenzo aby napić się botellonu.

Na koniec pragnę życzyć Wam udanych pobytów w Mediolanie!

Orzechowska

10 rzeczy, które musisz zrobić w Mediolanie

Dodaj komentarz