Lolusiowe podsumowanie miesiąca – maj

Ostatnio bardzo spodobało mi się przedstawianie Wam miesiąca z mojego życia, dlatego postanowiłam kontynuować tę serię i co miesiąc informować Was co u mnie.

W maju Rodzice dość często grali w Eurobizens, a ja pokochałam im to umilać. W szczególności interesowały mnie kostki do gry.

11280494_1005364286141392_1261186820_n

Mama zmuszała mnie do robienia z nią selfie…

11349885_1005364279474726_1498570579_n

Były kolejne spacery w Parku Jordana.

11324036_1005364276141393_633491996_n

Często robiłam sobie drzemki w moim wiklinowym koszyku.

11215954_1005364272808060_1506664277_n

Gdy przyszły chwile nudy zapragnęłam zostać papierem toaletowym.

11297636_1005364266141394_1925340466_n

Podczas Juwenaliów Mama postanowiła przebrać się za czarnego kota. Ona ma bzika na moim punkcie i uwielbia wszystko, co jest związane z kotami.

11355466_1005364256141395_1167610518_n

Okazało się, że w będziemy się przeprowadzać z naszego domku i było dużo pakowania, które ja oczywiście nadzorowałam. Gdyby nie moja pomoc, na pewno nie poszłoby to tak sprawnie!

11287082_1005364246141396_43099324_n

Byłam też u Pana Weterynarza. To nie było miłe, bo miałam dwa zastrzyki. Jeden to szczepienie przeciwko wściekliźnie, a drugi to wszczepienie czipa. Dzięki temu, jeśli kiedyś się zgubię, to będzie można sprawnie odnaleźć moją Mamę. Obie te rzeczy były też konieczne, aby założyć mi paszport.

11356269_1005364239474730_158074999_n

16 maja nadszedł dzień, kiedy ostatecznie wyprowadziłam się ze starego domu. To moje ostatnie zdjęcie w Nawojce. Trochę za nią tęsknię, bo lubiłam spacerować po balkonie i było tak blisko do parku, ale mój nowy dom też jest fajny.

11304177_1005364242808063_881093066_n

Nadzorowałam w nim składanie nowych mebli…

11327312_1005364199474734_1703534062_n

A także wypakowywanie kartonów.

11354909_1005364189474735_1547754831_n

Polubiłam bardzo mój nowy parapet.

11330477_1005364182808069_1161163548_n

Co więcej, teraz mam ich kilka! Ten w kuchni też jest bardzo fajny.

11281713_1005364166141404_1663696792_n

Zdobywałam też szczyty w moim nowym domku.

11117497_1005364176141403_981373200_n

Bardzo polubiłam kuchnię i to, że mogę towarzyszyć Mamie kiedy coś przygotowuje. Tutaj właśnie podjadałam jej mięsko kradzione prosto z deski, kiedy ona robiła dla mnie BARFne posiłki.

11208793_1005364179474736_527977770_n

Niestety nie przekonałam się do nich i w takiej zmieszanej wersji nie przepadam za mięskiem. Mama pewnie będzie jeszcze próbować, żeby mnie przestawić na tę dietę…

11267681_1005364162808071_1725736029_n

Jednak chwilowo nie ma do mnie siły, za to kupiła mi mały zapas karmy CatzFinefood. Co prawda nie jest zła, ale ja dalej wybrzydzam i wcinam małymi porcjami. Za to 6-Fish z Orijena bardzo mi ostatnio posmakowała.

11267314_1005364146141406_1479881072_n

Pozostając w temacie kuchni, to lubię też wylegiwać się na lodówce i patrzeć na wszystko z góry.

11350100_1005364159474738_89341965_n

Nie ociągałam się też w pilnowaniu Taty, aby pilnie się uczył.

11304400_1005364152808072_795971109_n

Kiedy miałam gorszy dzień i bardzo tęskniłam za starym domem, to przychodziłam na całuski i przytulaski do Mamy, dzięki czemu od razu było mi lepiej.

11292854_1005364149474739_348073126_nBardzo spodobała mi się też łazienka, bo jest w niej wiele ciekawych rzeczy. Strasznie lubię podglądać Mamę, kiedy bierze długie kąpiele.

11311946_1005364142808073_1318800744_n

A także chować się w pralce, która czasem strasznie śmiesznie wiruje i wydaje z siebie dziwne dźwięki.

11272019_1005364132808074_1335820735_n

Podsumowując, bardzo lubię nowy domek, bo jest dużo większy od poprzedniego i mogę się wybiegać bez wychodzenia na zewnątrz. Czasem, to naprawdę bardzo męczące, że aż nie mam sił włożyć wszystkich łapek na parapet jak idę odpocząć.

11121231_1005364136141407_1098677724_nCo przyniesie mi czerwiec? Jeszcze nie wiem, ale Wy na pewno dowiecie się już za 30 dni.

Lola

Lolusiowe podsumowanie miesiąca – maj

Erasmus+ odcinek 3: Wyrabianie karty EKUZ

Ubezpieczenie jest wymogiem obowiązkowym przy wyjeździe na erasmusa. Zazwyczaj musimy je dostarczyć zarówno do naszej uczelni jak i uczelni nas przyjmującej. Koniecznie należy sprawdzić jakie ubezpieczenie jest akceptowane, w większości przypadków wystarczy wyrobić kartę EKUZ – Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. Zdarzają się jednak państwa, w których nie jest ona uznawana (np. w Turcji) i wtedy należy wykupić prywatne ubezpieczenie.

EKUZ jest wydawana na podstawie naszego ubezpieczenia i uprawnia nas do korzystania z opieki zdrowotnej na koszt NFZ na terenie innego kraju.

karta

Procedura wyrabiania karty nie jest skomplikowana, w moim przypadku od znalezienia wniosku do trzymania swojej karty w ręku minęły 3 godziny.

EKUZ w 3 prostych krokach:

  1. Wypełniamy wniosek – tutaj znajdziecie wszystkie możliwe opcje wraz z wypełnionymi wzorami. Erasmusów obowiązuje oczywiście ten dotyczący wyjazdu na studia.
  2. Idziemy do Biura Obsługi Studentów Zagranicznych lub podobnej instytucji na naszej uczelni po zaświadczenie o wyjeździe – wzór.
  3. Wybieramy się do najbliższego wojewódzkiego oddziału NFZ, odczekujemy swoje w kolejce (ta część zajęła mi najwięcej czasu) składamy powyższe dokumenty i po 2 minutach otrzymujemy nasz EKUZ.

FullSizeRender (23)

Są też inne drogi złożenia wniosku (więcej informacji) i istnieje wtedy możliwość dostarczenia Wam karty drogą pocztową – co jest wygodne szczególnie dla osób mieszkających poza większymi miastami, jednak przedstawiona przeze mnie najszybciej doprowadza nas do celu.

Na co warto zwrócić uwagę?

  • Karta EKUZ jest wystawiania przy wyjeździe na studia maksymalnie na rok liczony od momentu wydania.
  • Jest zupełnie darmowa, nie ponosimy żadnych opłat przy jej wyrabianiu.

Karta EKUZ jest dobrym zabezpieczeniem przy naszych podróżach po Europie nie tylko w celu studiowania. Zbliżają się wakacje – czas urlopów i wyjazdów do dorywczej, wakacyjnej pracy za granicą. Nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się może wydarzyć, a dzięki temu małemu plastikowi możemy spać na obczyźnie trochę spokojniej.

Orzechowska

Erasmus+ odcinek 3: Wyrabianie karty EKUZ

Lolusiowe podsumowanie miesiąca – kwiecień

Zapatrzyłam się jak ostatnio Mama pisała swoje teksty i postanowiłam zrobić moje podsumowanie miesiąca, bo był to bardzo wyczerpujący miesiąc i dużo się działo!

Początek miesiąca nie był łatwy, bo Mama postanowiła mnie wykastrować i dość długo dochodziłam do siebie.

11186270_992346497443171_555641265_nTutaj Mama i ja u Pana Weterynarza na kontroli moich szwów.

11185673_992346510776503_2119197447_n

Kiedy było już trochę lepiej, bardzo chciałam iść na balkon, ale z obawy o moje szwy nie mogłam.

11119643_992346507443170_785053930_nPo zdjęciu szwów Mama zabrała mnie na pierwszy w moim życiu spacer, byłam trochę przestraszona ale było fajnie.

11124706_992346524109835_1426164186_n

Dużo czasu spędzałam na balkonie, a pogoda dopisywała.

11195520_992346540776500_600848190_n

Kontrolowałam czy Mama zdrowo się odżywia.

11198889_992346544109833_1227747134_n

Oraz czy Tata pilnie się uczy.

11198630_992346550776499_1740824677_n

Pomagałam Tacie składać pranie.

11198432_992346537443167_413148561_n

Pierwszy raz wspinałam się na drzewa.

11186267_992346574109830_371173047_n

Oblizywałam się smakiem w pogoni za ptakami.

11178516_992346577443163_1953960624_n

Przyszły też do mnie moje dwie pierwsze paczki z zooplusa.

11210388_992347407443080_669267577_n

W pierwszej był pyszny Orijen z rybek, żwirek i…

11178493_992347417443079_1303044342_n

Furminator, który pięknie wyczesał moją niepotrzebną sierść.

11121902_992347420776412_1501558422_n

W drugiej kryło się coś super! Moja pierwsza kryta kuweta. Oczywiście testy musiały być zrobione jeszcze przed wsypaniem żwirku.

11198782_992347414109746_1607925414_n

Bardzo polubiłam też spanie w moim wiklinowym koszyku.

11208861_992346554109832_598514516_n

Kiedy Mamy nie było całe dnie, to chowałam się w jej torebce z nadzieją, że kolejnego dnia zabierze mnie ze sobą, ale się nie udało.

11180165_992346560776498_298758400_n

Były też kolejne spacery do parku.

11124926_992346570776497_1983771395_n

I pomagałam Mamie zmieniać pościel wydając jej krótkie i rzeczowe polecenia.

11180100_992347424109745_570355612_n

Teraz wracam spać, bo bardzo zmęczyłam się pisaniem.

Lola

Lolusiowe podsumowanie miesiąca – kwiecień