Erasmus+ odcinek 1: rekrutacja

Aby uzyskać stypendium na wyjazd z programu Erasmus+, trzeba to zaplanować nieco wcześniej. Pierwsza rekrutacja zazwyczaj odbywa się w lutym i dotyczy zarówno semestru zimowego, letniego jak i całego kolejnego roku akademickiego. Jest to rekrutacja podstawowa, która odbywa się raz w roku. Czasem zdarza się nabór uzupełniający około września, ale jest on przeprowadzany tylko wtedy, jeśli nie wszystkie miejsca zostały rozdysponowane i jeżeli pozostały środki pieniężne na dodatkowe stypendia.

Wybór miejsca wyjazdu

Przede wszystkim należy sprawdzić na stronie swojego instytutu, wydziału czy specjalnego Biura Obsługi Studentów Zagranicznych z jakimi zagranicznymi uczelniami nasza jednostka ma podpisane umowy na kolejny rok akademicki, czyli ten w którym zamierzamy jechać – to, że nasz znajomy jechał z naszego kierunku do Paryża rok wcześniej, nie oznacza iż umowa nie wygasła i w przyszłym roku będzie możliwość takiego wyjazdu. Kiedy wiemy już jakie miasta i uczelnie mamy do wyboru zdecydowanie odradzam wybieranie według kryterium „pojadę sobie na wakacje do Chorwacji czy Turcji” oraz „wow Paryż, tam będzie super!”. Musimy pamiętać, że to stypendium naukowe, więc będziemy zobligowani do zaliczenia tam przedmiotów i czasem pokazania się na uczelni. Co za tym idzie należy wejść na stronę interesującego nas uniwersytetu i sprawdzić jakie przedmioty są oferowane dla erasmusów, w języku w jakim chcemy studiować (czasem jest on inny niż język podstawowy na danej uczelni) i czy są to przedmioty, które pokrywają się z naszym programem lub są choć trochę związane z naszym kierunkiem – o przedmiotach i learning agreement szczegółowo w 3cim odcinku naszego cyklu.

Kryteria kwalifikacyjne

Kiedy wiemy już dokąd chcemy jechać nadchodzi czas na zapoznanie się z kryteriami kwalifikacyjnymi, te należy sprawdzić na stronie naszego instytutu czy wydziału (w zależności od tego, która z jednostek zajmuje się u nas programem erasmus+). Kryteria, które musimy spełnić aby starać się o wyjazd mogą być różne. Najczęściej wymagana jest odpowiednia średnia np. co najmniej 4.0, znajomość języka w którym będą prowadzone zajęcia na wybranej przez nas uczelni na odpowiednim poziomie – potwierdzamy to certyfikatem lub opinią lektora, do tego często możemy polepszyć nasz wynik rekrutacyjny załączając zaświadczenia o różnego rodzaju działalności studenckiej jak samorząd, koła naukowe, stowarzyszenia itp., ważne jest też napisanie odpowiedniego listu motywacyjnego, gdzie uzasadnimy dlaczego chcemy wyjechać. Kiedy skompletujemy wszystkie dokumenty, to składamy odpowiednio opisaną teczkę u naszego koordynatora lub w sekretariacie. W niektórych jednostkach nasz wkład w rekrutację kończy się tutaj i pozostaje czekanie na wyniki, istnieje rownież możliwość kolejnych etapów jak np. rozmowa rekrutacyjna – jest ona zazwyczaj prowadzona w języku, w którym będziemy mieć przedmioty na wyjeździe, dotyczy tego jakie mamy plany naukowe związane ze stypendium, dlaczego wybraliśmy akurat to państwo czy uczelnie.

Wyniki

Są one zazwyczaj ogłaszane na stronie naszej jednostki lub mailowo.

11134341_980581578619663_1233441013_n

Co po ogłoszeniu wyników? To już w kolejnym odcinku cyklu erasmus+. Zapraszam!

Orzechowska

Erasmus+ odcinek 1: rekrutacja

Niebanalne oprawki? Niebagatela!

Od ponad 3 lat jestem okularnicą. Kiedy szukałam swoich pierwszych oprawek w jednym z salonów optycznych zobaczyłam takie, które imitowały drewno. W mojej duszy zakiełkowało wtedy marzenie o drewnianych okularach, których nie udało mi się wówczas odnaleźć. Z okularami związałam się dość szybko i błyskawicznie stały się częścią mojego wizerunku. Nic nie jest wieczne i moje dość klasyczne, czarne pingle zestarzały się razem ze mną, nadszedł czas na poszukiwanie kolejnych. Polowanie trwało aż 5 miesięcy, przymierzyłam setki opraw, odwiedziłam kilkanaście salonów optycznych. Nawet gdy któreś bardzo mi się podobały, to tkwiło we mnie jak zadra w palcu przeświadczenie, że nie powinnam się na nie decydować jeśli chociaż nie przymierzę drewnianych oprawek. Na mój ratunek przyszedł jeden z salonów optycznych, który dodał na swojej stronie w serwisie społecznościowym informację, że pojawia się u nich nowa marka – Niebagatela i będą to właśnie oprawy z drewna. Zaczęłam szperać chcąc się dowiedzieć co to za firma i to co znalazłam uwiodło mnie jeszcze bardziej.

Niebagatela, to polska marka założona przez Łukasza Marzeckiego, który projektuje i własnoręcznie wykonuje każdą parę oprawek. Wszystkie wykonane są z naturalnego drewna. Pan Łukasz – jak przystało na osobę z jego nazwiskiem – jest nie lada marzycielem, pracował kiedyś w korporacji aż pewnego dnia w 2011 roku powiedział dość i zaczął pracę nad drewnianymi oprawami. Wykonanie pierwszych zajęło mu 4 miesiące, ale zdążył wtedy zapałać prawdziwą miłością do drewna i swojego nowego zajęcia. Obecnie rozsyła swoje małe cuda po prawie całym świecie.

FullSizeRender (6)FullSizeRender (4)

Wracając do mojej historii to zakochałam się w tych oprawkach od pierwszego przymierzenia i nie było już odwrotu. Są teraz na moim nosie i będą mam nadzieję długo mi towarzyszyć. Jeśli szukacie czegoś wyjątkowego i oryginalnego, to zdecydowanie te oprawki spełniają te oczekiwania.

FullSizeRender (3)

Orzechowska

PS. Zapraszam Was na mojego Facebook’a – https://www.facebook.com/orzechowska.blog, gdzie będą pojawiały się dodatkowe informacje, a kiedy go polajkujesz na pewno nie przegapisz kolejnych postów. Zainteresowani znajdą tam dzisiaj m.in. namiary na drewniane oprawy.

Niebanalne oprawki? Niebagatela!

Kim jestem i co zamierzam?

Kim jestem?

Z wykształcenia jestem politologiem, z zamiłowania kociarą, a z pasji dziennikarką. Zanudzanie Was moim szczegółowym życiorysem nie jest na miejscu przy naszym pierwszym spotkaniu. Owiejmy więc moją osobę nutką tajemnicy, która mam nadzieję skłoni Was do śledzenia tego bloga i innych moich stron w serwisach społecznościowych.

Dlaczego warto ze mną zostać?

Ponieważ mam wiele ciekawych rzeczy do przekazania, jestem zawzięta i ambitna, co za tym idzie będę prowadzić tego bloga sumiennie i każdy z Was znajdzie tu coś, co go zainteresuje.

Planowałam założyć tego bloga od kilkunastu miesięcy, moje pomysły kiełkowały i ewoluowały aż nadszedł dzisiejszy poranek, kiedy pomyślałam – to dzisiaj, a więc zapraszam!

FullSizeRender (1)

Jakie treści odnajdziecie na tej stronie?

Postaram się aby każda notka była dość konkretna i byście mogli z niej dowiedzieć się czegoś pożytecznego. Zaczniemy od czterech kategorii, których być może przybędzie z czasem i z moimi potrzebami. Każda z tych gałęzi mojego bloga jest dla mnie bardzo istotna i otacza mnie w moim codziennym życiu, dlatego tematy nie powinny się szybko wyczerpać. Przechodząc do konkretów:

erasmus +: Wybieram się we wrześniu na roczne stypendium do Włoch, do Mediolanu. Chciałabym abyście ze mną przeszli przez to wydarzenie krok po kroku: od rekrutacji, przez poznawanie nowego miasta aż do mojego powrotu. W tym dziale znajdziecie praktyczne porady dotyczące samego programu erasmus +, oraz wszystkiego co będzie dotyczyło mnie przez ten czas w związku z wyjazdem. Kiedy będę już na miejscu na pewno pojawi się tutaj przewodnik po Mediolanie w różnych odsłonach.

polecacz: W tym dziale będę Wam – jak sama nazwa wskazuje – polecać różne rzeczy. Pojawią się tutaj aplikacje, gadżety, usługi i wszystko co wyda mi się godne polecenia.

kot: Jak wcześniej wspominałam jestem kociarą. Mam najukochańszą siedmiomiesięczną kotkę – Lolę, która na pewno nie raz zagości na tym blogu. Odkąd pojawiła się w moim życiu wiele się nauczyłam o kotach i dalej się uczę, miałam szansę zauważyć też, że niestety pomimo tego, iż koty często goszczą w naszych domach popełniamy duże błędy w opiece nad nimi. Chciałabym pomóc w szczególności tym, którzy zastanawiają się nad przygarnięciem kota jak i początkującym w tej dziedzinie w odnalezieniu się w świecie naszego uszatego pupila.

FullSizeRender (2)

polityka: To dość niespotykana na tego typu blogach kategoria. Jednak dla mnie jest ona bardzo istotna. Nie raz łapię się za głowę słysząc, że ludzi polityka nie interesuje bo ich to nie dotyczy. Jest wręcz przeciwnie polityka dotyka każdego z nas, każdego dnia tylko nie wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę. W tym dziale mam nadzieję, że uda mi się zachować obiektywizm jeśli chodzi o poglądy polityczne. Głównie zależy mi na wytłumaczeniu w prosty sposób pewnych wydarzeń w świecie polityki, tak aby mógł to zrozumieć każdy. Moim zdaniem to bardzo ważne, aby każdy z nas miał podstawową wiedzę w tej dziedzinie.

Jeśli choć trochę Cię zaintrygowałam, to zostań ze mną na dłużej!

Orzechowska

Kim jestem i co zamierzam?